Opublikowano:
ANGLIA.today
1% podwyżki dla pracowników NHS podczas, gdy rząd marnuje miliardy
Boris Johnson pomieszał swoje priorytety, mówi Keir Starmer, ponieważ wydaje miliardy funtów na niepewne programy i inwestycje, a zapomina o prawdziwych bohaterach tej pandemii.

Dzisiaj wieczorem, cały naród ma wyjść na dwór i klaskać w podziękowaniu służbie zdrowia oraz wsparcia jej w otrzymaniu należytego wynagrodzenia.
Wiele osób zostało dotkliwie oburzonych decyzją rządu po ogłoszeniu zaledwie 1% podwyżki. Związki pokusiły się o stwierdzenie, że rząd „nie ma odrobiny szacunku dla pracowników zdrowia.”
W obecnej sytuacji paradoksalne wydaje się przeznaczanie 37 miliardów funtów na system test and trace, który nie pokazuje bezpośrednich rezultatów, a zapominanie o pielęgniarkach i lekarzach.
Dodatkowo ogłoszono plan wybudowania mostu pomiędzy Szkocją, a Irlandią Północną, który ma kosztować 20 miliardów funtów. Tymczasem osoby, które ratowały innych ryzykując swoim zdrowiem przez ostatni rok są pozostawione samym sobie.
Podwyżka w wysokości 1% ma kosztować rząd 500 milionów funtów, co jest zaledwie kroplą w innych wydatkach jakie planuje w najbliższej przyszłości rząd.
„Powolne oklaski” na dworze mają odbyć się dzisiaj w całym kraju o godzinie 20:00 wieczorem. Będzie to symbol zjednoczenia z pracownikami NHS i poparcie ich protestu o większą podwyżkę.