Opublikowano:
ANGLIA.today
Dystans społeczny będzie wynosił 3 metry?
Naukowcy z SAGE zaapelowali do Borisa Johnsona o zwiększenie dystansu społecznego z dwóch do trzech metrów.

Eksperci twierdzą, że obowiązujący obecnie dystans 2 metrów nie jest wystarczający i nie zapobiega rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Premier Wielkiej Brytanii jest pod coraz większą presją zwiększenia tej odległości do 3 metrów.
Rzecznik Downing Street poinformował, że rząd nie planuje na razie zmieniać zasad dotyczących dystansu społecznego, jednak wszystko poddawane jest weryfikacji.
Matt Hancock zaznaczył, że w razie potrzeby nie wyklucza wprowadzenia nowych zasad i ograniczeń. Minister zdrowia nie krył negatywnych emocji względem osób łamiących restrykcje lockdownu.
Gdyby rząd zdecydował się na zmianę dystansu społecznego, oznaczałoby to trzecią tego rodzaju decyzję. Na początku pandemii wprowadzono zasadę 1 metra, następnie, w marcu, zmieniono tę odległość na dwa metry.
Sam pomysł zwiększenia dystansu społecznego spotkał się z niemałą krytyką. Sceptycy twierdzą, że wprowadzenie tej zasady wzbudziłoby frustrację wśród ludzi, a w efekcie doprowadziło do łamania, a nie przestrzegania obostrzeń.
Na wprowadzeniu nowej zasady straciliby również przedsiębiorcy, którzy zainwestowali np. w tabliczki informujące o obostrzeniach związanych z pandemią.