Kolejki przed szpitalem w Birmingham - brakowało miejsc

Szpital Queen Elizabeth w Birmingham nie nadążał z przyjmowaniem nowych pacjentów, przed budynkiem czekało 15 karetek.

wikimedia.commons.org/ambulance

Nagły i bardzo szybki wzrost zachorowań spowodował zwiększenie liczby osób wymagających hospitalizacji. Szpital Queen Elizabeth w Birmingham nie mógł nadążyć z przyjmowaniem pacjentów.

Według tego, co donosił Birmingham Live, część pacjentów była leczona właśnie w karetkach przez placówką. Jeden z lekarzy napisał na Twitterze: „Właśnie wychodzę z a&e po kolejnym dłuuuuugim dniu. Prawie wszystkie te karetki czekają z pacjentami w środku przez ponad 3 godziny, ponieważ w szpitalu nie ma miejsc”

Wirus, a zwłaszcza jego nowa odmiana, jest coraz bardziej odczuwalna w Birmingham. Codziennie do szpitali Queen Elizabeth, Heartlands i Good Hope trafia około pięćdziesięciu chorych na Covid-19 pacjentów.

Mimo że Queen Elizabeth jest jedną z największych placówek w kraju i znajduje się w nim najwięcej miejsc na intensywnej terapii, z powodu nagłego wzrostu liczby chorych jest już zapełniony.

Liczba zajętych łózek szpitalnych przekroczyła rekordową ilość z czasu pierwszej fali epidemii. Obecnie w szpitalach w UK przebywa 21 286 pacjentów zakażonych koronawirusem, z czego 1 529 jest podłączonych do respiratora.