Miliony ludzi bez prądu

Sroga zima nawiedziła Stany Zjednoczone. Przyniosła ona rekordowo niskie temperatury oraz opady śniegu, pozostawiając miliony ludzi bez prądu.

unsplash.com

Najgorsza sytuacja z brakiem energii elektrycznej wystąpiła w Texasie. Ponad to ciężkie warunki panują w częściach Appalachia, oraz w Oregonie, gdzie wystąpił mroźny sztorm, powodując cięcia prądu w okolicznych domostwach.

W Północnej Karolinie zginęło 3 osoby po tym, jak tornado uderzyło w nadmorskie miasto. 4 osoby zginęły w wybuchu pożaru w regionie Houston w Texasie, próbując ogrzewać się przy kominku.

Inne zgony wystąpiły w stanach: Louisiana, Kentucky i Missouri. Tylko w Chicago zanotowano 46 centymetrów śniegu, co spowodowało, że zamknięto wszystkie szkoły.

Sytuacja pogodowa ma także wpływ na amerykański program szczepienia. Już wiadomo, że będą znaczne opóźnienia w dostawach szczepionki, powodowane między innymi sytuacją pogodową.

Wielu Amerykanom brakuje także wody z uwagi na pozamarzane rury. Zanotowano również wiele przypadków zgonów na oblodzonych autostradach i drogach krajowych.

Jak się okazuje, jak dotąd, odwołano 2700 lotów. W kilku miastach minusowe temperatury pobiły dotychczasowe rekordy, w Minnesocie było to -39 stopni Celcjusza, a w południowej Dakocie -32 stopnie.

Urzednicy i lokalne władze zachęcają wszystkich mieszkańców USA do pozostawania w domach. Warunki pogodowe są bardzo trudne, a wyjście na zewnątrz może w wielu wypadkach zakończyć się śmiercią.