Opublikowano:
ANGLIA.today
Miłośnik psów rzucił kotem tak mocno, że eksplodowały mu wnętrzności (7)
Mężczyzna jest teraz poszukiwany przez policję, RSPCA nie puści mu tego płazem

8-letni kot Onyx musiał zostać uśpiony z powodu makabrycznych obrażeń, które zadał mu obcy człowiek. Mężczyzna był na spacerze z własnym pupilem, kiedy dotkliwie skrzywdził innego.
Właścicielka kota, 52-letnia Kerry Kingston z Southampton jest w szoku, że ktoś mógł skrzywdzić jej długoletniego przyjaciela w tak okrutny sposób. Współpracuje z RSPCA i policją, żeby odnaleźć oprawcę zwierzęcia.
Dzięki nagraniom z CCTV i zeznaniom świadków udało się ustalić, że kota skrzywdził mężczyzna wyprowadzający na spacer psa rasy Husky. Świadkowie widzieli, jak pies atakuje Onyxa, a właściciel stoi i z wyraźnym zadowoleniem przygląda się scenie. Wtedy kotu udało się samodzielnie obronić i odstraszyć napastliwego psa - dlatego nikt nie zareagował. Później jednak sprawy przybrały gorszy obrót - i to właśnie mężczyzna z psem jest podejrzewany o sprawstwo.
Z ustaleń wynika, że kota podniesiono za nogi i rzucono nim z taką mocą, że zwierzę uderzyło o drzewo - w wyniku czego pękł mu pęcherz i inne narządy wewnętrzne. Napastnik prawdopodobnie celował do pobliskiego jeziora, licząc, że zwierzę się utopi. Do ataku doszło zaraz obok domu właścicielki, więc kot - porzucony na pastwę losu - zdołał doczołgać się do drzwi.
Kerry natychmiast zawiozła Onyxa do weterynarza, jednak lekarz nie był już w stanie mu pomóc i kota trzeba było uśpić, by skrócić jego cierpienie. - Gdyby Onyx zmarł ze starości albo w wypadku, potrącony przez samochód - może byłoby łatwiej to zaakceptować. To zwierzę było kochane i nigdy nikomu się nie naprzykrzało, nie rozumiem, jak można zabić kota dla zabawy - mówi wstrząśnięta właścicielka.
Rzecznik policji Hampshire Constabulary potwierdza, że mężczyzna jest poszukiwany w celu wyjaśnienia sprawy. Widziano go ostatnio w okolicy Mescott Meadows, w poniedziałek 9 stycznia około 14:00.