Opublikowano:
ANGLIA.today
Royal Mail zwalnia aż 2,000 pracowników
Po tym jak zyski jednej z największych organizacji pocztowych w Anglii bardzo wyraźnie spadły, firma ogłasza masowe zwolnienia pracowników.

Pandemia ma bardzo dotkliwy wpływ na funkcjonowanie placówek pocztowych. Można by się spodziewać, że ta gałęź przemysłu radzi sobie w obecnej sytuacji sprawnie dzięki dużej ilości zamówień online, niestety rzeczywistość jest inna.
W celu ratowania organizacji, zarząd postanowił zwolnić prawie 2,000 pracowników co ma oszczędzić firmie £130mln. Dodatkowo planowane jest ukrócenie wydatków o £300mln, co łącznie sumuje się do kwoty bliskiej połowie miliarda funtów, która ma zapewnić Royal Mail’owi przetrwanie.
Powyższe informacje przychodzą do nas zaledwie 6 tygodni po odejściu prezesa R. Back’a, który urzędował na owym stanowisku blisko 2 lata.
Tymczasowy szef firmy mówi, że sytuacja wymagała podjęcia natychmiastowego działania w związku z pandemią Covid-19. „Przez ostatnie kilka lat nasza organizacja nie przystosowała się odpowiednio szybko do zmian na rynku, w którym nad listami wyższość wzięły paczki” – mówi.
W samym maju przez problemy administracyjne i opóźnienia związane z wirusem firma straciła aż £40mln, „przebijając” poprzedni miesiąc, który przyniósł £22mln strat.
Royal Mail jest jedną z wielu firm, która ogłosiła masowe likwidowanie miejsc pracy. Inne przykłady to Centrica, easyJet czy British Airways.
Mimo szybkiego zidentyfikowania sytuacji i podjęcia działania, sytuacja ta pokazuje, że niektórych rzeczy nie da się zmienić z dnia na dzień, a od nich często zależy sukces organizacji.
RM powinien był wziąć przykład ze swoich konkurentów, którzy jeszcze przed pandemią zdecydowali się na restrukturyzacje firmy pod kątem paczek i owej logistyki.
Dziś firma ma przygotowany budżet w wysokości £130mln, który ma wystarczyć na wprowadzenie niezbędnych zmian i w konsekwencji uratowanie Brytyjskiego giganta. Czas pokaże czy plan zakończy się sukcesem.