Opublikowano:
ANGLIA.today
Taksówkarz znalazł nieprzytomną studentkę – zgwałcił ją w samochodzie (8)
Dziewczyna leżała bez zmysłów na poboczu, jednak Nasleem nie wezwał pomocy

Naleem Nasleem został skazany po tym, jak zgwałcił młodą dziewczynę. Taksówkarz z Middlesbrough znalazł studentkę nieprzytomną na poboczu. Zamiast wezwać pomoc – wciągnął ją do samochodu I zgwałcił.
Do okrutnego wykorzystania dziewczyny doszło w centrum Middlesbrough. Kierowca taksówki znalazł 22-latkę nieprzytomną na poboczu drogi. Wciągnął dziewczynę do taksówki i przejechał razem z nią do ciemnej uliczki, w której nie operuje CCTV. Tam zgwałcił pijaną kobietę, a potem odwiózł ją do domu.
Dziewczyna była pijana w sztok, kierowca wypchnął ją z samochodu pod domem, na boso i w porozrywanych ubraniach. Po przebudzeniu następnego dnia nie miała pojęcia, co się stało. Miała jednak przebłyski wspomnień, w których leżała pod obcym mężczyzną na tyle taksówki.
Młoda kobieta poszła na policję i do lekarza, który potwierdził, że została zgwałcona. W toku śledztwa okazało się, że przed zdarzeniem kobieta próbowała znaleźć transport do domu i zabrał ją kierowca prywatnej taksówki. Dziewczyna usnęła w jego samochodzie, więc mężczyzna zabrał ją na policję – bo, jak zeznał, nie chciał sam jej dotykać ani porzucać i prosił policję o pomoc w usunięciu pijanej pasażerki z samochodu.
Kobieta wyszła z posterunku o własnych siłach i ponownie próbowała złapać taksówkę, kiedy zemdlała na poboczu. Po chwili znalazł ją gwałciciel. Nasleem trafił przed sąd, jednak nie przyznał się do winy, a wręcz zarzekał się, że do stosunku doszło za obupólną zgodą. Ojciec trójki dzieci został uznany winnym gwałtu i pójdzie do więzienia na 10 lat. Jego żona uważa, że kara jest niesprawiedliwa, wystosowała list do sędziego, w którym napisała, że zamknięcie jej męża jest „niewyobrażalne”.