Opublikowano:
ANGLIA.today
Tipsy zamiast oysterki? Teraz to możliwe
Dla kobiet często podróżujących komunikacją miejską powstały tipsy pozwalające płacić za przejazd.


Lucie Davies w ramach projektowania biżuterii podczas studiów wpadła na pomysł ułatwienia podróżowania komunikacją miejską. Zastanawiała się jak sprawić, żeby nie musieć nosić przy sobie żadnej karty pozwalającej korzystać z komunikacji miejskiej, a jednak mieć możliwość podróżowania nią.
Wymyśliła Tipsy Oyster. Wycięła ze swojej karty chip RFID i zatopiła go w akrylowym paznokciu. "Ma dokładnie takie same funkcje jak karta" - mówi. "Można go doładowywać w automatach, używać w metrze i autobusach" - dodaje.
Jest to możliwe dzięki temu, że czipy RFID nie potrzebują zasilania - są wzbudzane przez falę elektromagnetyczną wysyłaną przez czytnik. Można je więc umieszczać w każdym materiale, który nie blokuje rozchodzenia się takiej fali. Paznokieć wydaje się być idealnym miejscem na taki czip - bardzo trudno go zgubić, a nawet wybiegając z domu będąc spóźnionym do pracy nie zapomni się o karcie Oyster.
Poniżej dowód, że to działa: