Opublikowano:
ANGLIA.today
Co dalej z NIN?
Kiedy na początku pandemii instytucje przestały funkcjonować, zawieszone zostało również nadawanie numerów ubezpieczenia (NIN).

Jedną z najważniejszych rzeczy po przyjeździe do Wielkiej Brytanii jest aplikacja o NIN. National Insurance Number nie jest co prawda niezbędny do tego, aby pracować, ale umożliwia odprowadzanie składek, a jego posiadanie jest warunkiem koniecznym do uzyskania pomocy socjalnej.
Obecnie otrzymanie numeru NIN jest z znacznej większości przypadków niemożliwe. Pytanie brzmi: dlaczego, biorąc pod uwagę alternatywę w postaci spotkań online, urzędy zawiesiły pracę na pół roku?
Na stronie czytamy, że otrzymanie NIN jest całkowicie niemożliwe w Irlandii Północnej. W przypadku Anglii, Szkocji i Walii starać się o uzyskanie numeru mogą osoby, które wjechały do UK na podstawie wizy. Taka informacja widnieje na stronie od długiego czasu, nie pojawiają się żadne aktualizacje.

Kiedy chcemy uzyskać jakiekolwiek informacje, pierwszą rzeczą jaką robimy jest próba kontaktu z urzędem. Kiedy jednak dzwonimy odzywa się automatyczne nagranie, które podaje cztery kategorie spraw. Jeśli jesteśmy z Polski i chcemy uzyskać NIN do pracy lub w celu uzyskania kredytu studenckiego, wybieramy opcję numer 1. Nagranie informuje nas, że w tym momencie nadanie numeru jest niemożliwe z powodu pandemii, a aktualizacje będą pojawiać się na stronie. Koniec połączenia. A na stronie aktualizacji jak nie było, tak nie ma.
Można spróbować poszukać informacji na forum HMRC. Na pytania admin odpowiada: prosimy sprawdzać aktualizacje na stronie gov.pl.
To prawda, że sytuacja w ciągu kilku ostatnich miesięcy zmieniła funkcjonowanie wielu instytucji, część z nich była zmuszona chwilowo zawiesić działalność. Jednak pojawiły się formy, które z powodzeniem można stosować w prowadzeniu zajęć na uczelni czy konferencji w pracy. Skąd więc, przy możliwej alternatywie, wynika opieszałość urzędów w sprawie nadawania NIN?