Sztorm Bella uderzył w Wielką Brytanię

Wiatr z siłą hurganu uderzył wczoraj w Anglię i Walię. Sztorm Bella spowodował ostrzeżenia pogodowe na terytorium całego kraju.

nowodworski.info

Silne porywy wiatru o prędkości powyżej 100 mil na godzinę były zanotowane na Isle of Wight. Kilka osób w hrabstwie Yorkshire zostało uratowanych przez specjalne służby, po tym jak zostali pozostawieni sami sobie w zatopionych samochodach.

Sztorm przyniósł zakłócenia na drogach i przejazdach kolejowych. Gdyby Bella był tropikalnym sztormem, szacowano by, że jest w drugiej kategorii zgodnie ze skalą Saffir-Simpson, według opinii Urzędu Meteorologicznego.

Duże opady deszczu spowodowały wiele utrudnień w święta. Nadal obowiązują żółte alerty pogodowe w Walii, pólnocno-zachodniej Anglii, Szkocji oraz Irlandii Północnej, w związku z opadami śniegu oraz lodem na tych obszarach.

Około 88 alertów powodziowych zostało ogłoszonych w Anglii, 6 w Walii oraz 12 w Szkocji. Akcje przeciwpowodziowe przeprowadzono między innymi w St. Neots w Cambridgeshire.

Dane pokazują, że strażacy uratowali kilka osób, które utknęły w swoich pojazdach w północnym Yorkshire. Jak się okazuje, wszystkie pociągi pomiędzy Bournemouth a Southampton Central zostały zatrzymane. Również w Kent pojawiły się zakłócenia w podróżowaniu pociągiem z uwagi na trampolinę, która została zdmuchnięta przez silny wiatr na linie kolejowe.

Również pociągi zostały wstrzymane na linii Ashford i Hastings oraz Hastings i Eastbourne z powodu dwóch przewróconych drzew. Drogi zamknięto w Gloucestershire z uwagi na obfite powodzie. Met Office ostrzega przed spacerowaniem, podróżami rowerem czy też samochodem, z uwagi na trudne warunki drogowe, śnieg i oblodzenia.

Zgodnie z zapowiedziami meteorologów zimowych warunków można spodziewać się także w centralnej i południowej Anglii. W kolejnych dniach tygodnia ma być zimno, deszczowo, ale słońce przelotnie wyglądnie zza chmur.